31 października 2009

Dziesiąty...czyli reaktywacja


No właśnie..reaktywacja..nie było mnie, nie było..ale jestem i powoli zaczynam na nowo :)
Na nowo i powoli...bo z głowy znikły komendy, skróty klawiaturowe i wszystkie sztuczki magiczne, jakie udawało mi się dokonywac w ps... ;D noo, prawie wszystkie...bo w trakcie okazało się, ze jednak to i owo zostało...choć pierwsze podejście po miesiącach nie było łatwe :D ale jak mawiają - pierwsze koty za płoty... ;)

Oct 29

I to tyle na dziś...do kolejnej odsłony :)

1 komentarz:

doti40 pisze...

Och!! Witaj z powrotem :) Ja ciągle tu zagladam w nadziei na nową mapkę Twojego autorstwa!! Twoich prac też mi brakowało :)
Pozdrawiam, Dorota